Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Maj4 - 0
- 2014, Styczeń5 - 0
- 2013, Grudzień5 - 0
- 2013, Listopad2 - 0
- 2013, Październik10 - 0
- 2013, Wrzesień6 - 0
- 2013, Sierpień7 - 2
- 2013, Lipiec16 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj6 - 0
- 2013, Kwiecień4 - 1
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń2 - 0
- 2012, Listopad6 - 0
- 2012, Październik1 - 0
- 2012, Marzec4 - 0
- 2011, Sierpień8 - 0
- 2011, Lipiec10 - 0
- 2010, Czerwiec6 - 0
- 2010, Marzec10 - 0
- 2010, Luty3 - 0
- 2010, Styczeń7 - 0
- 2009, Grudzień17 - 9
- 2009, Listopad14 - 4
- 2009, Październik18 - 6
- 2009, Wrzesień17 - 1
- 2009, Sierpień14 - 2
- 2009, Lipiec10 - 2
- 2009, Czerwiec19 - 3
- 2009, Maj10 - 0
- 2009, Kwiecień7 - 0
- DST 5.00km
- Czas 00:15
- VAVG 20.00km/h
- Sprzęt mój rower. o.
- Aktywność Jazda na rowerze
praktycznie i niepewnie
Wtorek, 2 czerwca 2009 · dodano: 04.06.2009 | Komentarze 2
do i ze szkoły.
mój ranny rower został wczoraj wieczorem naszą wielką domową pompką napompowany utrzymał powietrze do rana, wiec już zaczęłam podejrzewać sabotaż współpracowników;] więc rowerek wyprowadzam, siadam, a tu... oj, niespecjalnie, powietrza okazało się że jest ledwie co. biedna, na skraju spóźnienia zaryzykowałam jazdę na resztkach powietrza. serce mnie przy tym bolało.
tym razem nie zeszło do cna, wydawało mi się przy ściśnięciu dłonią, że jest na granicy przyzwoitości względem roweru, ale gdy nim jechałam miałam wrażenie że się nad biedakiem znęcam. kurcze, trzeba skombinować czas na wyprawę do sklepu....
Kategoria do roboty
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!