Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nymphe z miasteczka Warszawa, Bródno. Mam przejechane 5985.19 kilometrów w tym 411.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nymphe.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

do szkół

Dystans całkowity:742.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:10:40
Średnia prędkość:17.21 km/h
Maksymalna prędkość:33.00 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:28.57 km i 1h 31m
Więcej statystyk

nieznośna lekkość

Niedziela, 20 czerwca 2010 · dodano: 24.06.2010 | Komentarze 0

Ciężkie przeżycie pt. zerwanie linki od przedniej przerzutki, czyli niemożliwa "lekkość" w pedałowaniu. Dosłownie nieznośna. Pedałowanie w miejscu to nie jest to, co tygryski lubią. Okropnie nieprędkie temp, a czas leci i spóźniłam się na zajęcia.
Więcej chodnika niż zwykle na trasie - w tym tempie bałam się poruszać po ulicy. A chciałam się radośnie tak jak wczoraj wspiąć na Most Gdański. Ale tak to bywa raz na wozie/moście, a raz pod. Niemniej zaciskając zmarszczki w obie strony udało mi się przemieścić, a wieczorem mój zacny małżonek nową linkę rowerkowi transplantował, więc perspektywy na jazdę pod mostem z wyboru a nie przymusu już są.
Lekkie opady. Nadchodzące lato skrywa się gdzieś za rogiem, bo nie widać go jeszcze. Ale zza rogu to blisko już przecież, czyż nie?;)


Kategoria do szkół


  • DST 24.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 20.57km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

budzę się

Sobota, 19 czerwca 2010 · dodano: 19.06.2010 | Komentarze 0

Budzę się z zaniedbania mojego "blogaska";)
Ano zapuściłam to biedactwo nieco. Brak czasu nieco mi dolega.
Jeździłam, owszem tu i tam i w tym roku chyba wszelkie możliwości pogodowe już zaliczyłam;)
Mój licznik nadal nie działa, nowy nie dogaduje się z okablowaniem, nowy dzwonek już zdemontowałam i założyłam z powrotem stary, na wsparcie zbuntowanemu okablowaniu tylnej lampki (ciągle zapomina się o kupieniu nowych kabelków) założyłam jakąś promocyjną na baterie, która odłamała się drugiego dnia podczas skakania po wybojach;]
Dostałam fajną pracę, a potem jeszcze fajniejszą, po drodze łapiąc kilka dorywczych, przez co nie mam kiedy sobie popisać ani na blogasku, ani w plikach z dopiskiem "mgr" i ta kończąca edukację praca dokucza mi mocno.
Niemniej średnia temperatura dnia wyskakuje powyżej 20 stopni, a świat się zielni, więc fajnie jest.
Do tego niemal codziennie, jeżdżę z rowerem pociągiem zerkając na tę zieleń i maki wzdłuż torów, czując wiatr zza okna, a to wciąż jeszcze kojarzy mi się ze studenckimi wyjazdami na zajęcia terenowe, więc po prostu mimo sporej ilości pracy, przez skórę czuję wakacje;) [i mimo że na studiach podyplomowych siedziałam dziś 9:40-19:15, a jutro wg planu 8:00-19:30;]
Pierwszy wpis po przerwie powinien być optymistyczny, czyż nie?:)


Kategoria do szkół


"studyjnie"

Niedziela, 28 marca 2010 · dodano: 19.06.2010 | Komentarze 0


Kategoria do szkół


studyjnie

Sobota, 27 marca 2010 · dodano: 19.06.2010 | Komentarze 0


Kategoria do szkół


studyjnie

Niedziela, 14 marca 2010 · dodano: 19.06.2010 | Komentarze 0

studyjnie zdobywczo wiedzowo oraz spotkanie w sprawie moich planów względem studentów z Uniwersytetu Dzieci;]




studyjnie

Sobota, 13 marca 2010 · dodano: 19.06.2010 | Komentarze 0


Kategoria do szkół


"studyjnie"

Niedziela, 17 stycznia 2010 · dodano: 19.06.2010 | Komentarze 0


Kategoria do szkół


studyjnie

Sobota, 16 stycznia 2010 · dodano: 19.06.2010 | Komentarze 0

i podyplomowo


Kategoria do szkół


na Ochotę i z powrotem i z minirefleksją kolorystyczną

Wtorek, 29 grudnia 2009 · dodano: 06.01.2010 | Komentarze 7

Słońce zmienia widzenie świata;)a na pewno widzenie świata przez mini aparacik w moim telefonie;) Słońce dziś wyszło zza chmur i zdjęcie wyszło weselsze od razu. bardzo przyjemnie dziś się jechało:)

Słońce zmienia widzenie świata;) © nymphetamina


Wybaczcie jakość, ale traktuję ten serwis jako przechowalnię moich wycieczkowych pamiątek i wspominek, a nie galerię sztuki;)
Widok z Mostu Gdańskiego. Pogoda miodzio:)
Dzisiejsze [29.12.2009] Słońce nad Wisłą © nymphetamina


Jaka pogoda.....mmm
O poranku dodatkowym czynnikiem humor poprawiającym było towarzystwo małżonka. i poczułam się jak na przyjemnej wycieczce - w towarzystwie, w słońcu, na śniegu i wśród drzew... gdybyż tylko pogoda się trzymała i czasu starczało. może się uda.
Na zdjęciu ciąg pieszo-rowerowy przy warszawskim ZOO:
chęć na zimowe wycieczkowanie © nymphetamina


Różowe kontra szare:
różowe kontra szare © nymphetamina


Gdy szare z różowym się przytula to nawet odśnieżającym robi się cieplej na sercu;)
to za plecami poprzedniego zdjęcia - wzdłuż ul. Starzyńskiego w Warszawie.
gdy szare z różowym się przytula © nymphetamina


Dalej wzdłuż ul. Starzyńskiego, "ścieżka" i chodnik znowu się przytulają i znowu obie są odśnieżone do momentu rozstania, który widać w oddali - tam znów wygrywa szare:
miks poprzednich refleksji o odśnieżaniu © nymphetamina


Symbolicznie::
symbolicznie © nymphetamina


Alegoria z kontekstem:
Alegoria z kontekstem © nymphetamina


Bo przecież gatunek rowerzysta zimą nie występuje, co nie? To krasnoludki zrobiły... takimi minikrasnoludzkimi czołgami;]
droga rowerowa wzdłuż ul. Odrowąża na Bródnie w Warszawie.
a na rowerach zimą jeżdżą krasnoludki © nymphetamina




  • DST 25.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 16.67km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

na Ochotę i z powrotem

Piątek, 11 grudnia 2009 · dodano: 11.12.2009 | Komentarze 0

Dziś miałam ochotę nabazgrolić kartkę o treści często widywanej koło domofonów z małymi zmianami - coś w ten deseń: "Szukam pracy w tej okolicy";] Bowiem niezwykle miło się ze współmałżonkiem podróżuje, nawet mimo że rano, sennie i niezbyt ciepło. Taka pora i kierunek mi dziś wypadły, że 1/2 były wspólne. Żeby dopełnić do całości - czy ktoś nie zatrudni ochroniarza środowiskowego na Woli?;)


Kategoria do szkół