Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nymphe z miasteczka Warszawa, Bródno. Mam przejechane 5985.19 kilometrów w tym 411.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nymphe.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

sprawunki;)

Dystans całkowity:1145.35 km (w terenie 47.30 km; 4.13%)
Czas w ruchu:05:30
Średnia prędkość:15.73 km/h
Maksymalna prędkość:30.00 km/h
Liczba aktywności:62
Średnio na aktywność:18.47 km i 1h 06m
Więcej statystyk
  • DST 4.00km
  • Czas 00:15
  • VAVG 16.00km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stres stomatologiczny:(

Wtorek, 11 sierpnia 2009 · dodano: 13.08.2009 | Komentarze 0

Się trochę zaniedbałam z wpisami.
Jedno z moich powiedzonek to "Aby do emerytury!". Może wtedy pouzupełniam starannie.
Wtorek - stres stomatologiczny. Ciekawe czy do emerytury dotrwam z oryginalnymi zębami... Następna wizyta w poniedziałek, brrr.


Kategoria sprawunki;)


  • DST 38.50km
  • Czas 02:20
  • VAVG 16.50km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i okolice

Sobota, 1 sierpnia 2009 · dodano: 13.08.2009 | Komentarze 0

Trochę kręcenia się po mieście.
Rano do pracy. Potem po odbiór nagrody;p zdobytej dzięki subskrypcji działu "Technologie" z gazety.pl.
Potem spotkanie z mężem pod Mostem Poniatowskiego. Przejazd do Empiku, mąż do działu "Informatyka" a ja w przewodniki rowerowe;)
Odwieczny problem - jak wydostać się ze Śródmieścia - całkiem przyjemnie się rozwiązał - Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście weekendowo zamienione w deptaki - aż miło popatrzeć było na symbiozę rowerzystów i pieszych - naprawdę nikt nie szalał - kto jechał, jechał spokojni, kto spacerował - nie robił jakiś nieprzewidywalnych rzeczy. Ogólnie nie lubię tłumów, ale naprawdę miło mi się wtedy jechało i obecność wielu osób mi nie przeszkadzała, a nawet było to pewnego rodzaju ciekawe doświadczenie.
Potem zjazd Karową - też fajnie:)
Powrót wzdłuż Wybrzeża Gdańskiego. Po drodze mały przystanek nad zamulonym stawem - nie zdążyłam w pracy zjeść drugiego śniadania, a żołądek upominał się o swoje;) Słonecznie, zielono, woda, kaczki i lekki wietrzyk;)
Miły dzień.W parze od razu lepiej się jeździ:)




W kancikach na masę czyli długi rowerowy dzień

Piątek, 31 lipca 2009 · dodano: 13.08.2009 | Komentarze 0

Trochę tego było:
- egzamin studia podyplomowe;)
- czytelnia na jeszcze nie ukończonej uczelni dotychczasowej,
- pomoc w przesiadce na Dworcu Zachodnim kuzynostwu udającemu się na wakacje do moich rodziców,
- po męża do jego pracy,
- jakiś szybki pseudoobiad po drodze,
- Warszawska Masa Krytyczna,
- do domku:)
W sumie - Bródno - Ochota - Wola - Śródmieście - Ursus Śródmieście - Bródno.
Fajnie, choć w nocy stopy bolały;)
Dobry, rowerowy dzień. Choć masa nieco się dłużyła, pędzący na motorach policjanci ogłuszali i przerażali prędkością. Kierowcy na małych uliczkach źli - mimo że ich pas wolny, tyle że ktoś uparł się skręcać w lewo, przez masą, więc jako skutek stoją wszyscy. Powrót ciemną nocą, urwaliśmy się na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, pierwszy raz bez masy spokojnie po Śródmieściu jechałam. Trzeba się kiedyś wybrać na nocną przejażdżkę.




  • DST 34.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 14.57km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

sprawunki - Ochota na pętelkę?

Wtorek, 7 lipca 2009 · dodano: 09.07.2009 | Komentarze 0

trochę zakręcone sprawunki - jeden punkt z planu zwinął interes i musiałam szukać po okolicy jego odpowiednika.
cz ktoś mi powie, czemu większość moich sprawunków rozmieściła się po drugiej stronie Warszawy?




  • DST 34.00km
  • Teren 15.40km
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

na Ząbki rzucam Zielonkowy las i Markowskie jezioro;)

Piątek, 3 lipca 2009 · dodano: 05.07.2009 | Komentarze 0

tradycyjnie opis i zdjęcia do nadrobienia....
ale mapką już się pochwalę;)



nie wiem, czemu googlemaps tak całkiem nie chce współpracować:(
mapa tutaj




  • DST 17.00km
  • Teren 2.00km
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

po powiecie pułtuskim miniprzejażdżka i inne sprawunki

Wtorek, 30 czerwca 2009 · dodano: 06.07.2009 | Komentarze 0

trochę przejazdów między rodzinami oraz po chleb;)
a na mapce taka sobie przejażdżka - jedna z kilku małych pętelek, które wieczorami przejeżdżałam sobie w młodości...
jak mnie natchnie top mapę opiszę troszkę jeszcze.


Kategoria sprawunki;)


buahaha

Wtorek, 23 czerwca 2009 · dodano: 24.06.2009 | Komentarze 1

to się najeździłam.......
miały być sprawunki w centrum, ale niewiele co zdążyłam się przejechać, a tu jak nie lunęło. wpadłam pod jakieś drzewo, płaszcz od deszczu wyciągam. drzewo mi przemięka.... zacina i chlapie tak że wkrótce do kolan jestem mokra, wyżej płaszcz mnie zdołał osłonić. kurczę. wiatr momentami szarpie tak silnie, że zaczynam się o stan drzewa martwić coraz bardziej, a i grzmoty się odzywają. deszcz nie dość że lunął, to do tego "luna"(?;) po prostu momentami widać wodną ścianę i nie wiem jak spod mojego przeciekającego drzewa się wydostać. w końcu między falami "lunania" przebijam się na przystanek autobusowy. do grona atrakcji dochodzi ochlapywanie przez samochody, bo kierowcom oczywiście nie przyszło do głowy żeby zwolnić;]
dołącza do mnie dziewczyna w koszulce i spodenkach krótkich. a wiatr wieje, a deszcz zacina i grad sypnął także. at, trzeba płaszczyk ze sobą wozić;)
w końcu ulewa uspokoiła się na tyle, że mruganie oczami wystarczało, by wymieść krople z oczu i coś widzieć - ruszyłam, w końcu do domu niedaleko;]
podsumowując - dziś o wiele więcej napodziwiałam się ulewy niż pojeździłam.
eh, co za pogoda no;/


Kategoria sprawunki;)


trochę spraw do załatwienia

Piątek, 19 czerwca 2009 · dodano: 19.06.2009 | Komentarze 0

trochę sprawunków

i odwieczny problem - jak się, kurczę, z tego śródmieścia wydostać <co?>


Kategoria sprawunki;)


  • DST 5.00km
  • Czas 00:20
  • VAVG 15.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do dentysty <brr>

Poniedziałek, 15 czerwca 2009 · dodano: 15.06.2009 | Komentarze 0

Ze stresu to człowiek i o kasłaniu zapomiał;]

Lato chyba wraca do władzy. Powrót urządziłam sobie w tempie iście spacerowym - pomalutku, powolutku, kontemplując każde muśnięcie wiatru na twarzy, który rozdzierał zasłonę żaru;p
Miło było, ale trzeba wracać do pracy. Jutro ostatni dzień praktykowania w liceum, trzeba się przygotować. Będzie okazja do kolejnego spacerowego 5-kilometrowego przejazdu:)


Kategoria sprawunki;)


  • DST 5.00km
  • Czas 00:15
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

do apteki i tyle...:(

Piątek, 29 maja 2009 · dodano: 29.05.2009 | Komentarze 0

trochę dookoła, ale ostatecznie tylko po sprawunki i z powrotem.
pogoda śmieszna - lało całą noc, potem w dzień małe przerwy. i w takąż przerwę się wybrałam. i fajnie. wyszłam z apteki -leje. dziwny deszcz- niby drobne krople, ale tak gęsto lecące że ledwie cokolwiek widać. i na krótkim odcinku solidnie zamokłam. jeszcze wpadłam do spożywczaka. wychodzę - a tu niebo już błękitne i nawet jakieś słońce świeci. teraz widzę za oknem że znowu się chmurzy.

ciekawe jak tam Masa Krytyczna się uda. mi niestety wypadły o tej samej porze inne sprawy i nie mogę być:(


Kategoria sprawunki;)