Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nymphe z miasteczka Warszawa, Bródno. Mam przejechane 5985.19 kilometrów w tym 411.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nymphe.bikestats.pl
  • DST 8.00km
  • Sprzęt marsjanka
  • Aktywność Jazda na rowerze

roboczo

Poniedziałek, 12 sierpnia 2013 · dodano: 12.08.2013 | Komentarze 0

wkurzające guziki, zakupy po południu, przesiadka znów na rower, a tu wieczór nastał i wstydliwa jazda cichymi chodnikami, bo rower do wieczorów nieprzystosowany jeszcze. za to skoro nie świeci za szczególnie, to skrzypiał tak wyjątkowo nieziemsko (tym bardziej w ciszy wieczoru), że nikt w okolicy nie mógł być nieświadomy,że nadjeżdżam;]


Kategoria do roboty


na Fort Bema

Niedziela, 11 sierpnia 2013 · dodano: 11.08.2013 | Komentarze 0

Na wycieczkę ze stowarzyszeniem Złota Kaczka.
Więc kula do ramy i naprzód. Daleko na szczęście nie jest. Pogoda bardzo ok. Słonecznie, ciepło, ale bez wściekłych upałów. Spacer po terenie fortu. Powrót tą samą drogą.

Obrazki na pamiątkę:

Rowery czekają:

Zabytkowy most - Fort Bema © nymphetamina


Pieszo już kulą. Ale wleźć tu i tam się da, kuśtykam coraz sprawniej.
Wewnątrz zabudowań Fortu Bema © nymphetamina


Fort Bema © nymphetamina


Muszę patrzeć pod nogi, więc ptaki wypatruje mi siostra:)
Gołębie w Forcie Bema © nymphetamina


"Jak tu mnie nie kochać" - w Forcie Bema © nymphetamina


Replika armaty w Forcie Bema © nymphetamina


Się wlazło.
Obwałowania Fortu Bema © nymphetamina


I polowanie na kaczki z aparatem. Tak by ująć obie płcie na raz. Poniżej czterech chłopaków i dziewczyna:
Kaczki krzyżówki w szacie spoczynkowej © nymphetamina


Zarys trasy na pamiątkę:




  • DST 8.00km
  • Sprzęt marsjanka
  • Aktywność Jazda na rowerze

roboczo

Środa, 7 sierpnia 2013 · dodano: 10.08.2013 | Komentarze 0

rower skrzypi niemiłosiernie. w spódnicy i z kulą przy ramie też da się jechać. w drodze powrotnej kulę wiózł już mąż, który wyjechał mi naprzeciw. najtrudniej było wspiąć się po schodach do biblioteki. na rowerze czuję się zdrowa:)


Kategoria do roboty


  • DST 8.00km
  • Sprzęt marsjanka
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Kulawa" rama

Wtorek, 6 sierpnia 2013 · dodano: 06.08.2013 | Komentarze 0

Ha, plan był inny, ale tak się złożyło, ze jednak do łochowskiego oddziału pracy śmignąć musiałam. Oczywiście śmigałam na autobus do Łochowa, a nie do samego niego. Jedzie się ok, traska spokojna, prawie hamować nie musiałam, bezpiecznie i na spokojnie. Ale widok roweru z "podniesioną" za pomocą kuli ramą musiał być ciekawy. Dobre 5 minut poświęciłam na wymyślanie jak ją zamontować, żeby dało się jechać. Długie skubaństwo jest. Dziś chodziło mi się trochę gorzej, trochę kulawo rzekłabym, ale na rowerze komfort.


Kategoria do roboty


rehabilitacja:)

Poniedziałek, 5 sierpnia 2013 · dodano: 06.08.2013 | Komentarze 0

Test sprawności stopy na rowerze. Na spacerach śmigam już na jednej kuli;] Na rowerze wszystko ok, trochę wskakiwanie nań przypomina o urazie, ale umiarkowanie, potem wszystko ok. Gorzej z kolanem, nie zniosło chyba najlepiej 2 tygodni ograniczeń:( Ale mam nadzieję, ze jeszcze się rozrusza i wszystko będzie ok.
Trasa rehabilitacyjna, więc niedługa, bezpieczna i znana miała być. No i oczywiście zapomniałam minąć konkretne piachowisko za cmentarzem. Jeszcze latarni tam nie było. Na szczęście dodatkowa lampka zdała egzamin. Stopa też. Będzie dobrze:)




  • DST 1.00km
  • Aktywność Bieganie

sport to zdrowie;)

Piątek, 19 lipca 2013 · dodano: 21.07.2013 | Komentarze 0

a tak byłam z nas dumna, że po raz drugi (aż drugi, tak) udało nam się wyjść z domu pobiegać, zgodnie z założeniami, ze co drugi dzień biegamy, co drugi dzień rowerujemy. nawet deszcz który zaczął padać chwilę po naszym wyjściu w miarę szybko sobie odpuścił.
takie tam przebieżkanie symboliczne w sumie 2-3 kilometry. bez telefonu, bez portfela. i na krańcu najdalszym od domu jakoś dziwnie spadam z krawężnika. stopa nie nadaje się do użytku. do przystanku daleko. ludzi nie widać. jeszcze nie na tyle zdesperowani, żeby samochody zatrzymywać. mąż pobiegł do siostry pożyczyć samochód, bo nasz gratek akurat na wczasach u mechanika. a nie ma nawet z czego zadzwonić, czy akurat jest w domu. dobrze, że to w miarę niedaleko. szczęśliwie spotkali się, jak już miał biec do domu po telefon. akurat wracała z piwa;]
na ostrym dyżurze jak to na ostrym dyżurze. siedzisz, czekasz, słuchasz opowieści, że kolejka będzie do rana. nie jest źle, po pół godziny jestem po rentgenie, po 1,5 już w gabinecie, po 2 w gipsie.. matko, myślałam że na kostkę to mniejsze dają. ciężkie to pieruństwo, że teraz bardziej mnie boli kolano od dźwigania tego, o kostce już zapomniałam.
niemniej statystyki mają przerwę. a takie optymistyczne plany na przejażdżki i wycieczki miałam.. no nic, nie ma lekko. mam nadzieję się pozbierać akurat w czasie, kiedy mój mąż będzie poświęcał pracy znów koło 8 godzin zamiast większości dnia. może jeszcze końcówka lata będzie fajna.
na razie u tego samego sprzedającego co kule ortopedyczne kupiłam sobie 12 DVD Davida Attenborough "Planeta Ziemia";)




  • DST 2.50km
  • Teren 2.50km
  • Sprzęt mandarynka
  • Aktywność Jazda na rowerze

przejażdżynka

Wtorek, 16 lipca 2013 · dodano: 18.07.2013 | Komentarze 0

taki wieczorny spacer nad strugę, po starych zarośniętych drogach wśród pól, a w ogóle to tylko na jabłka było w planie. powrót spacerem dosłownym bo łapki pełne jabłek owych.




  • DST 119.00km
  • Sprzęt bojówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test Łochów -Kosów a nawet z powrotem

Poniedziałek, 15 lipca 2013 · dodano: 10.08.2013 | Komentarze 0

Test trasy planowanej na pierwszy dzień rajdu. A nawet mały bonus, bo z punktu potencjalnego noclegu postanowiliśmy też wrócić rowerowo na miejsce startu. Najkrótszą drogą. Do Kosowa ok, ładne widoki, sprawna jazda. Powrót trudniejszy, pod wiatr, wąska droga z większą liczbą samochodów, już trochę na siłę to było. Ale się udało. Zawsze lepiej rowerem niż w samochodzie się dusić lub za biurkiem, szczególnie w taki ładny dzień.

Na wale w okolicach Morzyczyna Włościańskiego © nymphetamina

Przytulnie © nymphetamina


Kategoria służbowe


  • DST 4.00km
  • Sprzęt marsjanka
  • Aktywność Jazda na rowerze

roboczo na pół

Poniedziałek, 15 lipca 2013 · dodano: 18.07.2013 | Komentarze 0