Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nymphe z miasteczka Warszawa, Bródno. Mam przejechane 5985.19 kilometrów w tym 411.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nymphe.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

do roboty

Dystans całkowity:2743.70 km (w terenie 146.60 km; 5.34%)
Czas w ruchu:73:18
Średnia prędkość:17.92 km/h
Maksymalna prędkość:36.00 km/h
Liczba aktywności:110
Średnio na aktywność:24.94 km i 1h 42m
Więcej statystyk
  • DST 40.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 17.78km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Raz ja na rowerze, raz rower na mnie;]

Niedziela, 12 lipca 2009 · dodano: 13.07.2009 | Komentarze 0

dla urozmaicenia zamiast "do i z pracy";]
tytuł przyszedł mi do głowy w trakcie zamiany miejscami: ja - rower na Moście Gdańskim". jadąc do pracy zazwyczaj co najmniej raz z owych krętych schodziaków korzystam. i wtedy ja się wspinam, a rower wypoczywa ;]

+małe odbicie po bezpieczniki i kabel.


Kategoria do roboty


  • DST 36.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

W tę i z powrotem - dzień roboczy

Sobota, 11 lipca 2009 · dodano: 13.07.2009 | Komentarze 0

dziś do i z pracy tą sama trasą.


Kategoria do roboty


  • DST 36.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

zwyczajnie - weekendowo - do roboty i z powrotym

Niedziela, 5 lipca 2009 · dodano: 06.07.2009 | Komentarze 0


Kategoria do roboty


  • DST 37.00km
  • Teren 2.50km
  • Czas 02:15
  • VAVG 16.44km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

kombinacje odwilanowskie, czyli jak urozmaicić powrót z pracy

Sobota, 4 lipca 2009 · dodano: 06.07.2009 | Komentarze 0

czyli o drogach których nie ma i innych krzakach


Kategoria do roboty


  • DST 37.00km
  • Teren 2.50km
  • Czas 02:00
  • VAVG 18.50km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

tradycyjnie - do i z pracy

Niedziela, 21 czerwca 2009 · dodano: 24.06.2009 | Komentarze 0


Kategoria do roboty


  • DST 39.00km
  • Teren 2.50km
  • Czas 02:15
  • VAVG 17.33km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

praca i błąkanie się

Sobota, 20 czerwca 2009 · dodano: 24.06.2009 | Komentarze 0

fajny jest nasz mózg;) czujny. pomykam sobie szerokim chodnikiem przy Czerniakowskiej, który jak to chodnik - wymaga oczu dookoła głowy. nigdy nie wiadomo, czy zza krzaka jakiś naskrótowiec przeztrawnikowy nie wyskoczy, czy ze stojącego na chodniku auta ktoś nie wysiądzie itp. więc jadę sobie czujnie, z głową skierowaną tradycyjnie do przodu, gdy nagle jakiś bodziec wzrokowy każe mi spojrzeć w prawo. uśmiechnęłam się - stary, dobry mózg - nie pasowało mu coś do otoczenia - otóż wśród długiego rzędu zaparkowanych samochodów nagle pojawił się skuter - nie pasował do schematu, więc mózgownica orzekła, że trzeba sprawie się przyjrzeć kierując tam "wycelowanie" spojrzenie:)

w międzyczasie powrotu z pracy błąkanie się w poszukiwaniu jakiegoś sklepu po Pradze. eh, nie cierpię wąziutkich uliczek z solidnym ruchem i zastawionych starannie samochodami chodników. nie mam gdzie się podziać wtedy. przy dużym ruchu boję się ulicy, tym bardziej, że na takiej wąskiej nie ma za bardzo jak mnie wyprzedzać. a chodnik, to wiadomo, średnia alternatywa, szczególnie kiedy jest obstawiony samochodami... jak nie muszę, to się w takie tereny nie zagłębiam.


Kategoria do roboty


  • DST 5.00km
  • Czas 00:15
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostatni dzień praktyk w szkole

Wtorek, 16 czerwca 2009 · dodano: 16.06.2009 | Komentarze 0

No i młodzi juz prawie mają wakacje. A mi skończyła się wymówka - nie muszę pzygototowywać się do lekcji, czas przyłożyć się solidniej do pracy magisterskiej. Kurczę, tak w ogóle nie mam natchnienia:( Zazdroszczę i podziwiam broniących się już w czerwcu...
Przynajmniej okazja do dłuższej wycieczki będzie, trzeba do BUWu (Biblioteka UW) się wybrać...


Kategoria do roboty


  • DST 37.00km
  • Teren 3.80km
  • Czas 02:15
  • VAVG 16.44km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do roboty i z powrotym

Sobota, 13 czerwca 2009 · dodano: 15.06.2009 | Komentarze 0

Ostatnie 2 weekendy przemęczone w komunikavcji miejskiej, już mam dosyć. Choróbsko wciąż mnie trochę męczy, ale dzis postanowiłam pozostać przy hodowli własnych wirusów zamiast wymieniać je ze współpodróżnymi;]
Pogoda kieeepska. Zimno, mokro. I to okropne wrażenie mokrych pleców. Lato wróć!

W terenowej pracy tez wymarzłam się solidnie.
Powrót zaplanowany niezbyt rozsądnie - ostatecznie zdecydowałam się na tradycyjną jazdę po wale. Nie przewidziałam, że trawa już trochę podrosła, a będąc zlaną deszczem swojej wilgoci zechce użyczyć także moim nogawkom;] Dodatkowo jakieś 10 m przed końcem odcinka "terenowego" pośliznęłam się na błocie i musiałam się katapultować z roweru;] Pełno przygód;)
Wiecej przystanków niż zwykle i zmarźlakowo trochę wolniejsze tempo, ale i tak uważam że warto było:)


Kategoria do roboty


  • DST 5.00km
  • Czas 00:15
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekonwalescencja 2

Środa, 10 czerwca 2009 · dodano: 10.06.2009 | Komentarze 0

Wciąż w niepełnym zdrowiu, ale w lepszym nastroju. W obie strony (na i z praktyk) słonecznie. A po południu deszcz... Mam nadzieję, że co miało upaść. to już z nieba upadło, bo jutro mam ochotę na wyprawę do rodziców (może cel podroży nie wymarzony, ale to drugi wspólny wolny dzień mój i męża w tym sezonie, więc trzeba gdzieś ruszyć:D no i przy okazji udobruchać rodziców, bo z podobnych powodów już daawno z wizytą u nich nie byliśmy)


Kategoria do roboty


  • DST 5.00km
  • Czas 00:15
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 26.00km/h
  • Sprzęt mój rower. o.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekonwalescencja

Wtorek, 9 czerwca 2009 · dodano: 10.06.2009 | Komentarze 0

Na praktyki w szkole. Krótki odcinek, ładna pogoda, więc postanowiłam rozpocząć terapię rowerową - zazwyczaj doskonale leczy u mnie ból głowy i przygnębienie;)
Teraz na tapecie jakieś wredne przeziębienie. Przysłowiowe 7 jego dni mija jutro, więc dziś spokojnym tempem "spaceruję" - jak rekonwalescent;]


Kategoria do roboty